Trening autogenny Schultza to technika neuromięśniowej relaksacji całego ciała.
To wykorzystywana w pracy z naszymi pacjentami forma wewnętrznej medytacji mająca bardzo pozytywne efekty w terapii wielu dolegliwości psychosomatycznych, nerwic, nadpobudliwości, zaburzeń hormonalnych, przewlekłych dolegliwości bólowych, a także jako terapia wspomagająca w leczeniu chorób organicznych.
Taka medytacja to przede wszystkim autosugestia, czyli sugerowanie samemu sobie odczuć – takich, jak uczucie ciepła czy ciężkości w różnych rejonach ciała. Uczucia są podobne do tych wywoływanych podczas hipnozy. W trakcie treningu człowiek sam rozluźnia swój układ nerwowy oraz redukuje napięcie mięśni. Twórcą tej techniki był niemiecki psychiatra Johannes Schultz, który uważał, że autosugestia zbliżona do hipnozy urozmaicona elementami medytacji ma pozytywny wpływ na leczenie wielu chorób.
Ćwiczenia w ramach treningu autogennego Schultza początkowo nie powinny trwać dłużej niż 5 minut każda faza i 30 minut całość treningu. Na początku terapii wywołujemy u naszych pacjentów jedynie uczucie ciężaru, a na kolejnych sesjach przechodzimy do następnych etapów sugerując odczuwanie ciepła, regulujemy oddech i pracę serca oraz uczymy głębokiej relaksacji całego ciała.
Podstawowym założeniem treningu autogennego Schultza jest przywracanie równowagi autonomicznego układu nerwowego, między jego częścią współczulną i przywspółczulną. Przywspółczulny układ nerwowy między innymi zawiaduje procesami trawienia i ruchami jelit, obniża ciśnienie krwi, zwalnia pracę serca i reguluje działanie układu odpornościowego.
Po kilu tygodniach takich regularnych treningów stopniowo obniża się napięcie, spada poziom kortyzolu, adrenaliny, obniża się napięcie mięśni, reguluje się praca serca i układu pokarmowego, a pacjent uczy się właściwie reagować na trudne sytuacje życiowe, zachowując spokój i równowagę psychiczną.
To oprócz floatingu jedna z najczęściej stosowanych metod w kompleksowej terapii naszych pacjentów.